Około 6-letni czarny kocur.
Data przyjęcia 21.02.2018
Zaczipowany, odpchlony, odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany.
Test białaczkowy FeLV: ujemny
Cześć! Mam na imię Filemon. Nie zamierzam pisać o mojej przeszłości. Pewnie miałem kiedyś swoich ludzi - kiedyś. Jak pisał Stephen King: 'Niech przeszłość zostanie przeszłościa!' Nie ma najmniejszego sensu do niej wracać. Jest tu i teraz. Zamknięte pomieszczenie, którego wcześniej nie widziałem, klatka, kuweta, miseczki pełne jedzenia, kocyk, sąsiedzi którzy jęczą codziennie, a w dodatku głośno szczekające psy. Schronisko - tak prawdopodobnie nazywa się miejsce w którym jestem. Naprawdę tego nie rozumiem. Cieżko mi się z tym pogodzić. Codziennie przed snem - myślę. Myślę dlaczego akurat mnie to spotkało? Dlaczego trafiłem do tego miejsca? Dlaczego ktoś na to pozwolił? Dlaczego jestem bezdomny? Dlaczego moi inni przyjaciele znaleźli swój ciepły kąt? Mógłbym tak godzinami pisać - dlaczego to, a dlaczego tamto. Strata czasu. Początki w schronisku były koszmarne. Bałem się każdego najdrobniejszego ruchu. Wycofany. Wolałem się izolować. Pewnego razu obudziłem się i pomysłałem, że nie mogę być taki wyalienowany. Sam jak palec. Postanowiłem, że zmienię swój punkt widzenia. Nie miałem nic do stracenia. Nie mogę przecież siedzieć w tej klatce wiecznie wielce nadąsany,
TERAZ jestem pełnym nadziei, radosnym kocurem. Fantastyczny, zachwycający, urodziwy, kontaktowy - to JA. :)
Czy mój urok i wdzięk sprawi, że zabierzesz mnie do swojego domu? Czekam na ten właściwy, taki do końca życia. Przyjedź - przekonaj się jakim jestem zjawiskowym kocurem. Przygarnij mnie, bo przegapisz kogoś niezwykłego.
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Opłata schroniskowa 20 zł.
Kontakt w sprawie adopcji:
Paulina 533 180 913