Około 4 letni buro-biały kocurek.
Data przyjęcia 04.05.2017
Zaczipowany, odpchlony, odrobaczony, szczepiony.
Test na białaczkę(Felv) ujemny.
Kotek został wykastrowany.
"Umrzeć - tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu." - Wisława Szymborska
Śmierć człowieka jest przeżyciem dla rodziny, także tej Kociej. Nagle pustka, nie ma... Przychodzi ktoś...ale to nie ON. Przychodzi i zabiera w straszne miejsce.
Coraz częściej bywa tak, że lądują u nas zwierzęta po zmarłych właścicielach. Rodzina nie poczuwa się do opieki albo znalezienia domu. Przywożą do nas te wylęknione zwierzęta jak RZECZY- oddają, bo tak najprościej. Najczęściej właśnie te zwierzęta przeżywają pobyt w schronisku najgorzej.
Tak samo jest z Kitkiem i Stefanem(105/2017). Są to dwa bardzo zadbane i kochane kocury. Widać, że ktoś ofiarował im dużo miłości. Boją się schroniska, odgłosów i innych kotów. Kochają za to bardzo siebie i człowieka. Wystarczy podejść i włączają im się traktorki :) a humor się poprawia. Zależałoby nam żeby znaleźli wspólny dom i jest to warunek konieczny, ponieważ nie potrafią bez siebie funkcjonować.
Stefan choć duży kocur i na pozór wydawało by się, że odważniejszy płakał niesamowicie gdy został adoptowany bez Kitka. Wrócił z powrotem i teraz już wiemy, że potrzebują wspólnego domu!
Stefan + Kitek = ♥♥♥
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Opłata schroniskowa 10 zł.
Kontakt w sprawie adopcji:
Paulina 533 180 913
Marcelina 538 411 477