Rubel (samiec). Do schroniska trafił 28.07.2014 roku. Został oceniony na 9 lat.
Czarny jak węgielek, maleńki, stary pies. Niesamowicie smutny, wystraszony i zrezygnowany. To nie pierwszy raz, gdy dotyka go bezdomność. Rubel już kiedyś błąkał się i żył samotnie na ulicach miasta. Do starego kundelka uśmiechnęło się wówczas szczęście i przygarnął go dobry człowiek. Rubel wiódł spokojne życie u boku Pana i drugiej kundelki. To co dobre jednak szybko się skończyło. Dobry człowiek zmarł, a psy zostały oddane do miejskiego schroniska. Rubel ciągle patrzy gdzieś daleko przed siebie. Wypatruje. Wciąż czeka. Ma nadzieję, że jego człowiek przyjdzie i zabierze go z tego przerażającego miejsca. Nikt jednak nie przychodzi..
Rubelek z początku jest bardzo płochliwy. Po pewnym czasie podchodzi i pozwala się głaskać. Zamyka oczka, gdy drapiemy go pod brodą. To krótka chwila, w której psiak wydaje się być szczęśliwy. Potem znów biegnie przed siebie, staje przy bramie i wypatruje kogoś z daleka. Lecz ten ktoś nie nadchodzi..
Rubel nie jest kłopotliwy. Spokojnie spaceruje na smyczy. Nie zaczepia innych psów, jest wręcz uległy. Nie potrzebuje wiele ruchu. Reaguje na przywołanie. W domu nie zajmie zbyt dużo miejsca. Jest malutki, łagodny i przyjacielski. Rubel nie traci nadzieli i wciąż tkwi w oczekiwaniu na kolejnego Dobrego Człowieka, który przyjdzie tym razem do schroniska i pochyli się nad losem starego kundelka.
Kontakt w sprawie malca: Aga 504-348-384, agucha368@op.pl